W tym tygodniu entuzjaści Mortal Kombat 1 zostali potraktowani do znacznej aktualizacji, która nie tylko wprowadziła kultowego Conana Barbarzyńcy do walki, ale także zaprezentował nieoczekiwany i tajny wojownik: ninja ubrany w różowy o nazwie Floyd. Podczas gdy niektórzy mogą odrzucić Floyda jako zwykły żart, jest on rzeczywiście uzasadnionym dodatkiem do listy gry.
Floyd służy jako chodzący hołd legendarnego zespołu rockowego Pink Floyd, czerpiąc inspirację z kultowej okładki ich albumu „Dark Side of the Moon”, który słynie ilustruje rozproszenie światła w spektrum kolorów. Co ciekawe, styl walki Floyda to kompilacja ruchów zapożyczonych od innych znanych ninja w grze. Może zamrozić przeciwników à la Sub-Zero lub rozmieścić włócznie przypominające charakterystyczny atak Scorpiona. Dodając do swojego wyjątkowego uroku, Floyd ma imponujące punkty zdrowotne 1337.
W przypadku wieloletnich fanów franczyzy wprowadzenie Floyda może wywołać poczucie déjà vu, przypominające debiut Reptile'a w oryginalnej grze Mortal Kombat. Również gad był tajnym wojownikiem, którego ruch był mieszanką innych ninja i był niezwykle trudny do pokonania.
Obecnie społeczność Mortal Kombat aktywnie poszukuje sposobów na wyzwolenie z nieuchwytnym różowym ninja. Chociaż pojawienie się Floyda wydaje się nieco przypadkowe, porzuca wskazówki na temat wyzwań, które gracze muszą ukończyć. Jednak ostateczna metoda odblokowania go nie została jeszcze w pełni potwierdzona.