W tym tygodniu Netflix zaprezentował nowy zwiastun nadchodzącego anime Devil May Cry , ujawniając, że późny, legendarny aktor głosowy Kevin Conroy wystąpi w serialu. To ogłoszenie wywołało ciekawość wśród fanów, czy technologia AI została użyta do powtórzenia kultowego głosu Conroya. Jednak producent anime, Adi Shankar, szybko zajął się tymi spekulacjami za pomocą tweeta, potwierdzając, że nagrania Conroya zostały zakończone przed jego odejściem w listopadzie 2022 r. I żadna AI nie była zaangażowana.
„Pan Conroy dał niezwykle dopracowany występ” - stwierdził Shankar. „Praca z nim była zarówno przyjemnością, jak i zaszczytem”. Conroy, znany z wyrażania Bruce'a Wayne'a i Batmana w licznych filmach animowanych i serialach telewizyjnych, nadaje głos wiceprezesowi Bainesowi w Devil May Cry Anime. Fani mogą usłyszeć głos Conroya na początku zwiastuna.
Johnny Yong Bosch, który wygłasza Dante w serii i grał w Nero w grach wideo, podzielił się swoim doświadczeniem w pracy z Conroyem: „To był zaszczyt pracować u boku Kevina Conroya nad nadchodzącą serią DMC. Prawdziwa legenda. * Batman: animowany serial * Zreformowany dla mnie kresków.Postkowane prace Conroya zostały wcześniej uznane w Lidze Sprawiedliwości: kryzys na Infinite Earths: część 3 w lipcu 2024 r. Teraz fani mają kolejną okazję do docenienia swojego talentu po jego przedwczesnej śmierci w wieku 66 lat, dwa i pół roku temu.
Oficjalne streszczenie z Netflix przygotowuje scenę dla serii: „Zarazowe siły są w stanie otworzyć portal między królestwami ludzkimi i demonicznymi. Pośrodku tego wszystkiego jest Dante, osierocony demon-łódź na wynajęcie, nieświadomy, że los obu światów wisi na jego szyi”.
Adi Shankar, która również pełni funkcję showrunner, ma imponujące portfolio. Jest znany ze swojej pracy jako producent wykonawczy sędziego sędziego Dredda Reboot Film Dredd , ukochanego anime Castlevania , oraz tworzy serię Netflix, takich jak The Guardians of Justice i kapitan Laserhawk: Blood Dragon . Shankar ma również na celu dostosowanie Assassin's Creed .
Temat generatywnej sztucznej inteligencji był problem z gorącym przyciskiem zarówno w branży wideo, jak i rozrywki, które ostatnio odnotowały znaczące zwolnienia. Generative AI stanęła przed krytyką ze strony fanów, jak i twórców, ze względu na etyczne obawy, problemy z prawami i wyzwanie związane z tworzeniem treści, które rezonują z publicznością.